Pod koniec listopada każdego roku obchodzimy w naszej parafii patronalne święto ministrantów – świętego Tarsycjusza.
Święty Tarsycjusz miał być akolitą Kościoła Rzymskiego. Jest to jedno ze święceń niższych, które daje prawo klerykom Kościoła Rzymsko-Katolickiego usługiwania do Mszy świętej – a więc do zaszczytnej funkcji, którą obecnie pełnią ministranci. Nie znamy bliżej daty jego śmierci. Przypuszcza się, że św. Tarsycjusz poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza (lata 249-251 po narodzeniu Chrystusa). Było to jedno z najkrwawszych prześladowań. Chrześcijanie chętnie ginęli za Chrystusa, ale ich największym pragnieniem było, by mogli na drogę do wieczności posilić się Chlebem Eucharystii. Zanoszono im przeto potajemnie Komunię św. do więzień. Gorliwością w obsługiwaniu świętych męczenników wyróżniał się św. Tarsycjusz.
Dnia pewnego, kiedy jak zwykle niósł na sercu Wiatyk do więzienia, napotkał swoich rówieśników, bawiących się na jednym z licznych placów rzymskich. Pogańscy chłopcy zaczęli wołać Tarsycjusza, by się do nich przyłączył. On zaczął uciekać przed nimi. Zaczęli go gonić. Kiedy zaś spostrzegli, że coś przyciska do piersi, chcieli zobaczyć co niesie i siłą mu to wydrzeć. Bohaterski chłopiec bronił swego skarbu. Wówczas zgraja przewróciła go na ziemię, zaczęli go kopać i bić, rzucać nań kamieniami. Dopiero przypadkowo przechodzący żołnierz, także chrześcijanin, miał chłopca uwolnić i bandę rozegnać. Zaniósł Tarsycjusza do domu, gdzie ten niebawem zmarł. Najświętszy Sakrament ze czcią odniesiono do kapłana katolickiego.
„Ministrare” (z łaciny) znaczy „służyć”. Słowo ministrant wskazuje szczególnie na służbę we Mszy świętej. Ministrant jest pomocnikiem przy sprawowaniu Mszy św. i podczas nabożeństw liturgicznych. Przez służenie wskazuje, że każde nabożeństwo sprawowane w kościele jest nie tylko sprawą kapłana lecz całej parafii i wszystkich wiernych. „Uczestniczyć w liturgii” znaczy także współdziałać i współtworzyć ją czynnie się w niej angażując. Ponadto ministranci tworzą pewną wspólnotę. Razem starają się szukać dobra, o nim rozmawiać, dobro przeżywać. Dyskutują o wielu sprawach: po co wierzyć Bogu, jak wierzyć, jak stawać się lepszym.
Ministrantem może zostać każdy chłopiec po I Komunii św. Aby zostać ministrantem musi przez rok być kandydatem. Jest to formacja początkowa, która wprowadza chłopców w życie całej wspólnoty ministranckiej. Maja obowiązek służenia do Mszy św. 2 razy w tygodniu, oraz w niedzielę. Tutaj najczęściej wspomagają ich swoim uczestnictwem starsi ministranci ze szkół średnich i wyższych, a nawet młodzież pracująca. Ponadto w każdy piątek o godz. 1700 ministranci uczestniczą w cotygodniowych spotkaniach formacyjnych tzw. zbiórkach ministrantów, gdzie uczą się swoich posług.
Spotykają się też z ministrantami sąsiednich parafii na corocznej pielgrzymce ministrantów w Piekarach, oraz na rozgrywkach sportowych organizowanych na terenie naszego dekanatu. Nasi ministranci to nieźli sportowcy – mają już na swoim koncie kilka pucharów i dyplomów.